"Zwierzęta można leczyć na światowym poziomie" - rozmowa z Maciejem Oręziakiem, lekarzem weterynarii ze Stalowej Woli.
Maciej Oręziak, lekarz weterynarii ze Stalowej Woli. Fot. Jacek Rodecki
Kiedyś weterynarze zajmowali się głównie zwierzętami gospodarskimi, czym zajmują się dziś? Jakie zwierzęta najczęściej trafiają do lecznicy? Na czym polegają operacje u zwierząt? Na jakie choroby umierają współczesne koty i psy? Czy relacje człowiek - zwierzę są lepsze niż kiedyś? Lekarzy w Polsce, którzy mają leczyć ludzi brakuje - lekarzy weterynarii również? Na te oraz inne pytania odpowie gość studia portalu Stalowka.NET!
Czwartek, 2 kwietnia 2020 r. godz. 19:33 ~Magdalena
Lekarz dokładny ,stawiający trafne diagnozy i natychmiastowe leczenie ,najdokładniejszy i mający bardzo dużo zaufanych klientów ,osobiście go polecam każdemu ale niestety nie każdego stać na kosmiczna cenę za wizytę.
Wszystko się zgadza można leczyć zwierzęta na Światowym poziomie tylko że zarobki i emerytury mamy na poziomie trzeciego Świata i nie każdego stać na leczenie swojego pupilka .Dla przykładu W Chinach Fryzjer zarabia miesięcznie 900 euro netto .
Niedziela, 4 marca 2018 r. godz. 20:15 ~Czysta_Prawda
2 Razy ratowal mojego psa przed smiercia i 2 razy mu sie to udalo. Potrafil zawrocic o 22 z podrozy do wlasnej rodziny do lublina tylko po to by zaszyc rozprutego psa ktory byl na granicy wykrwawienia sie...
Slyszalem wiele opini o nim nie wszystkie dobre ale kazdy ma prawo do bledow i nawet jesli czasem nie uda mu sie uratowac zwierzecia to jest to raczej kwestia jego bardzo zlego stanu... mimo wszystko jako weterynarz wykonuje swoj zawod z powolania nie dla kasy... bo ktory inny wet w stalowej zawrocilby sie 30km do stalowej woli tylko po to by zaszyc psa po 22 wiedzac ze ja jako opiekun czworonoga nie mialem przy sobie ani grosza zeby zaplacic za usluge. oczywiscie rachunek zostal wyrownany ale sam fakt zachowania lek wet w tej sytuacji jest godny pochwaly.
Pozdrawiam pana Maćka
Opiekun Maxa ;)
Nie rozumiem, skąd te nienawistne komentarze pod tym artykułem. Rozumiem, ze pisany przez tych, którzy na widok psa lub kota przebiegającego przed maska auta, wciskają jeszcze gaz do dechy.
Poniedziałek, 26 lutego 2018 r. godz. 13:33 ~Mozets
Dobrze byłoby gdyby jeszcze udało się leczyć ludzi na światowym poziomie. W porównaniu z latami 60 ubiegłego wieku nastąpiła dehumanizacja ludzi i humanizacja zwierząt. Dzisiaj zabicie człowieka jest banalną sprawą. Natomiast załatwienie psa dobrze naostrzoną łopatą (psa który zagryzł nam dziecko na śmierć) jest wynaturzonym bestialstwem . Sprawca takiego niehumanitarnego (sic?!) czynu zasługuje w dzisiejszych ocenach na ciężkie więzienie. Miłośnicy psów chętnie widzieliby nawet przywrócenie kary śmierci - ale tylko za zabicie psa (kota, białej myszki lub szczura).
Doktor Oręziak to najlepszy specjalista jakiego znam,a przede wszystkim wspaniały człowiek.Dwukrotnie uratował życie mojemu psu podczas gdy inni weterynarze wciskali mi ciemnote biorąc przy tym nie małe pieniądze!
X Ta strona korzysta z plików cookie w celu świadczenia usług i realizacji potrzeb użytkowników. Pliki te mogą być zapisywane w pamięci Twojego urządzenia. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie plików cookie zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki internetowej. Więcej w polityce prywatności.