Piątek, 11 kwietnia 2025 r. godz. 08:39 /Jarosław Jarecki/
Zgon na przystanku autobusowym
W godzinach porannych na przystanku autobusowym na ul. gen. Leopolda Okulickiego w Stalowej Woli ujawnione zostały zwłoki mężczyzny. Fot. Jacek Rodecki
W piątek, 11 kwietnia 2024 r. w godzinach porannych na przystanku autobusowym na ul. gen. Leopolda Okulickiego w Stalowej Woli ujawnione zostały zwłoki mężczyzny.
Na miejsce wezwana została karetka pogotowia oraz patrol policji. Stwierdzono jego zgon. Zwłoki zabezpieczono folią. Rozłożono policyjny parawan. Policyjni technicy pod nadzorem prokuratora przeprowadzili oględziny. Wykonano dokumentację fotograficzną. Był to mężczyzna w wieku około 62 lat, zadbany, schludnie ubrany, prawdopodobnie oczekiwał na autobus. Wedle wstępnych ustaleń do zgonu nie przyczyniły się osoby trzecie. Ciało mężczyzny zabezpieczono do badań sekcyjnych.
Reporterzy Stalowka.NET udali się na miejsce. Wykonaliśmy serię zdjęć z miejsca zdarzenia, zwłoki były przykryte. W pewnym momencie do fotoreportera podszedł mężczyzna z pytaniem czy ma zabrać aparat fotograficzny? Na wiadomość, że rozmawia z dziennikarzem, poprosił o legitymację prasową, którą mu okazano. Ten z kolei wziął ją do ręki i wyciągnął telefon z kieszeni, po czym sfotografował. Na pytanie kim jest orzekł, że prokuratorem, nie pokazując swojej legitymacji. Nie miał również kamizelki z napisem prokurator. Zapytaliśmy jak się nazywa. Odpowiedział: Juszczyk i że utrudnia się czynności. To wręcz absurdalne, tłumaczenie, że osoba będą poza policyjnymi taśmami, w odległości 18 metrów od przystanku, przeszkadza prokuratorowi, podczas gdy handlarze z wędlinami, surowym mięsem i kiełbasami, znajdujący się 5 metrów za przestankiem - już nie. Prokurator zaczął instruować reportera, skąd można, skąd nie można robić zdjęć, gdzie teren nie był objęty policyjnym nadzorem. W międzyczasie przejeżdżały samochody, auta zwalniały, ludzie wsiadali, wysiadali z autobusu, a przechodnie robili zdjęcia... telefonami komórkowymi. Mamy nadzieję, że nie doszło do przekroczenia uprawnień przez prokuratora...
PiÄ…tek, 11 kwietnia 2025 r. godz. 18:13 ~Wojtek 1951
Prokuratura masakra! Nawet w czasach komuny znali słowa dzień dobry, proszę, może faktycznie nie przepraszali ale kultura osobista była na wyższym poziomie. Co się z tym stało?
Dokładnie. Doszło do złamania trzech ustaw. Wyslę do redakcji meila jakich, aby takich osobników przywołać do porządku. Niech się zajmie robotą, nie gwiazdorzeniem.
00
PiÄ…tek, 11 kwietnia 2025 r. godz. 14:43 ~por
co za znieczulica... nie wierzę że nikt obok nie zauważył, że z gościem jest coś nie tak, że może się przewrócił i powinno się pomóc
X Ta strona korzysta z plików cookie w celu świadczenia usług i realizacji potrzeb użytkowników. Pliki te mogą być zapisywane w pamięci Twojego urządzenia. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie plików cookie zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki internetowej. Więcej w polityce prywatności.