Wiadomości lokalne / News
| Niedziela, 29 maja 2022 r. godz. 15:07 /Magdalena Rodecka/ | Zmarła Maria Mirecka-Loryś. - Wszystko, co robiłam w życiu, robiłam z myślą o Polsce - mówiła
Zmarła Maria Mirecka-Loryś. - Wszystko, co robiłam w życiu, robiłam z myślą o Polsce - mówiła. Fot. Jacek Rodecki
| W wieku 106 lat w Warszawie zmarła Maria Mirecka - Loryś, wielka patriotka zasłużona dla Polski. W czasie wojny zaangażowana w działalność narodowej konspiracji. Autorka książki "Odszukane w pamięci. Zapiski o rodzinie, pracy, przyjaźni".
O jej śmierci poinformował poseł na Sejm Robert Winnicki (Ruch Narodowy). - Była niezwykłą kobietą, z którą mieliśmy zaszczyt w ostatnich latach często się spotykać. Po przeprowadzce do Warszawy stała się przyjaciółką rodziny. Lgnęli do niej wszyscy - nawet sto lat młodsi. Dziękujemy Pani Mario; za patriotyzm, bohaterstwo i za radosną, codzienną świętość! - napisał na swoim profilu Facebook.
Urodzona 7 lutego 1916 roku w Ulanowie jako siódme dziecko z ośmiorga rodzeństwa. Wychowała się w rodzinie o bardzo patriotycznych korzeniach, której drogowskazem zawsze była bezwzględna wierność Bogu i Ojczyźnie. W 1921 roku rodzina zamieszkała w Racławicach koło Niska. Tu spędziła dzieciństwo i młodość. W 1937 roku ukończyła gimnazjum w Nisku. Jej marzeniem było zostać adwokatem i posłem. Podjęła studia na Wydziale Prawa na Uniwersytecie Jana Kazimierza we Lwowie. Wojna przerwała młodzieńcze plany i marzenia. Śladem starszych braci i sióstr zaangażowała się w działalność Młodzieży Wszechpolskiej. Od początku okupacji angażowała się w działalność w narodowej konspiracji. Należała do ścisłego kierownictwa podziemia narodowego w Centralnym Okręgu Przemysłowym w latach 1939-1945. Wiosną 1940 roku została komendantką Narodowej Organizacji Wojskowej Kobiet w powiecie niżańskim, później całego NOWK Okręgu Rzeszowskiego. W tym czasie była kierownikiem sekcji kobiecej w Zarządzie Okręgu Rzeszowskiego SN i kurierką Komendy Głównej NOW. Po scaleniu NOW z AK awansowana na stopień kapitana, kierowała Wojskową Służbą Kobiet w rzeszowskim Podokręgu Armii Krajowej. Wiosną 1945 roku została Komendantką Główną Narodowego Zjednoczenia Wojskowego Kobiet. Używała pseudonimu "Marta".
Wielkim wydarzeniem było Jej uczestnictwo w konspiracyjnym odnowieniu ślubów na Jasnej Górze, jakie podczas pielgrzymki w maju 1936 roku złożyła polska młodzież akademicka. Tak wspomina "W 1943 roku mieliśmy Ślubowania Jasnogórskie w Częstochowie. Było nocne czuwanie, uczestniczyło 36 osób. W nocy odsłonięto cudowny obraz Matki Boskiej Częstochowskiej, a my składaliśmy ślubowania. Na drugi dzień była msza, złożyliśmy podpisy. To wszystko zostało zamknięte w skarbcu. Był tam też Karol Wojtyła. Gdy został papieżem, przysłał mi kopię tamtych podpisów, no i poproszono mnie o wspomnienia. Wzruszona czytałam… Karol Wojtyła - reprezentant Krakowa… Maria Mirecka- reprezentantka Lwowa…"
Po wojnie wznowiła studia prawnicze na Uniwersytecie Jagielońskim. 1 sierpnia 1945 roku została aresztowana na dworcu kolejowym w Nisku, więziona w Rzeszowie, Warszawie, Krakowie. 1 września 1945 roku na mocy amnestii została zwolniona. Zagrożona ponownym aresztowaniem, podając się za obywatelkę Luksemburga, w grudniu 1945 roku opuściła Polskę. Z grupą kilkunastu działaczy narodowych, przez Czechy i Niemcy dotarła do obozu II Korpusu gen. W. Andersa pod Ankoną, tutaj poznała swego męża oficera rezerwy Henryka Lorysia. W październiku 1946 roku wjechali do Anglii, a styczniu 1952 roku do USA. Wraz z rodziną zamieszkała w Toledo w stanie Ohio, po dwóch latach przeniosła się do Chicago. Aktywnie zaangażowała się w pracę w organizacjach polonijnych - działała m.in. w Stronnictwie Narodowym, była członkiem ZG Związku Polek w Ameryce oraz Krajowego Zarządu Kongresu Polonii Amerykańskiej. Przez 32 lata była redaktorem "Głosu Polek" organu Związku Polek w Ameryce. Najważniejszą jej misją jest pomoc dla Polaków na dawnych Kresach, którą od 70. lat ubiegłego wieku prowadziła z siostrą Heleną. Wielokrotnie wyjeżdżała do Związku Sowieckiego w odwiedziny do pracującego na Ukrainie brata księdza Bronisława, przewożąc w trudnych czasach dewocjonalia dla jego parafian. W grudniu 1999 roku została wiceprzewodniczącą Rady Naczelnej SN. Napisała dwutomową "Historię Kongresu Polonii Amerykańskiej". Współpracuje z polonijnym radiem w Chicago, dla którego nagrywa cotygodniowe felietony z cyklu "Otwarty mikrofon".
Ma dwójkę dzieci. Mieszkała w Chicago, jednak powracała do Polski, część roku spędzając w rodzinnym domu w Racławicach koło Niska. Latem jeździ na Wschód z darami dla Polaków. W ostatnich latach mieszkała w Warszawie.
Jest autorką książki "Odszukane w pamięci. Zapiski o rodzinie, pracy, przyjaźni", wydanej w 2010 roku przez wydawnictwo Dokument. Jest to zbiór wspomnień z czasów jej młodości, okresu wojny i okupacji, trudnych lat powojennych oraz działalności narodowej jej rodzeństwa, a przede wszystkim świadectwo wielkiego heroizmu Jej rodziny w walce o lepszą Polskę.
Uhonorowana wieloma wysokimi odznaczeniami państwowymi, m. in.: - Krzyżem Zasługi; - Krzyżem Walecznych; - Krzyżem Partyzanckim; - Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski, który 3 maja 2006 roku otrzymała z rąk Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego.
| |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego, coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Środa, 1 czerwca 2022 r. godz. 10:13 ~nik  | A czy pozbywanie się czołgów, broni, obrony powietrznej kraju, zmuszanie Polaków do pokrywania kosztów cudzych wojen i nie naszych interesów (przez to drożyzna, ceny paliw największe itd.)to nie jest antypolskie działanie, a kto powiedział, że Polak ma pracować za miskę ryżu?! Morawiecki nie Tusk! I przy takiej polityce rządu do tego scenariusza zmierzamy! |
0 0 | Środa, 1 czerwca 2022 r. godz. 10:03 ~did  | A czy patriotą jest też ten, który cale życie siedzi w Polsce na socjalu nie skalając się pracą? Znam dużo takich osób a w skali kraju jest ich około trzy miliony! To Pani Loryś mimo, iż na emigracji tak dużo pomagała zwłaszcza Polakom Kresowiakom. Chwała Jej! |
0 0 | Wtorek, 31 maja 2022 r. godz. 23:47 ~IPN  | do Aamon czytam i widzę,że dokształciłeś się bo czasami pisałeś takie głupoty,że aż mi się płakać chciało. |
0 0 | Poniedziałek, 30 maja 2022 r. godz. 23:45 ~pisiorek  | Alina ,puknij sie w ten pusty glupi leb.Musialas swoje durne madrosci wtracic.wina tuska ze tu piszesz , hahahha |
0 0 | Wtorek, 31 maja 2022 r. godz. 14:26 ~Srtf  | A ty pobaw się pisiorkiem |
0 0 |
| Poniedziałek, 30 maja 2022 r. godz. 23:35 ~pisiorek  | Alina ,puknij sie w ten pusty glupi leb.Musialas swoje durne madrosci wtracic.wina tuska ze tu piszesz , hahahha |
1 0 | Poniedziałek, 30 maja 2022 r. godz. 14:32 ~asw  | Jakoś tak całe życie praktycznie na emigracji...
Nie odbierając nic tej pani, osobiście uważam, że większym patriotą jest ten, który całe życie przepracował w Polsce i tu swoją codzienną pracą budował wartość Polski. |
1 1 | Środa, 1 czerwca 2022 r. godz. 12:57 ~Alina  | Mam nadzieję, że nie mówisz np. rodzinie pani Huebner, której ojciec katował, tj. "pracował" całe życie w Polsce? Ani o wujku i ojcu pani Magdy Umer (Humer), którzy katowali polskich patriotów w warszawskich katowniach, a po śmierci zostali pochowani w Izraelu? Ani o tych, którzy katowali ś.p. panią Marię M-L i byliby zakatowali, gdyby nie wyjechała z Polski? |
0 0 | Poniedziałek, 30 maja 2022 r. godz. 18:55 ~Aamon  | Ale za komuny to wujkowie Kaczyńskiego (tow. Świątkowscy) albo tata sędziego Kryże napewno by ją w majestacie prawa na śmierć albo więzienie skazali...A w latach 80-tych jeszcze prokurator Piotrowicz mógłby ja ścigać... Pisowcy nie bardzo tolerują byłych żołnierzy AK... Weźmy za przykład warszawskich powstańców... |
1 0 |
| Poniedziałek, 30 maja 2022 r. godz. 09:26 ~milczek  | Do "Aliny". Jak widać KAŻDA okazja, nawet żałobna, by dowalić "Tuskom" jest dobra. Wkrótce przeczytamy, że klęski powstań narodowych, utrata Kresów czy porażka na olimpiadzie w 1948 to też wina Donalda i Wyborczej. Granice nienawiści politycznej przekraczają u niektórych granice absurdu. A przypomnieć należy, że TVP2 to od lat silnie prorzadowa firma, a Tusk i GW wpływu na jej repertuar nie mają. Więc do kogo, pani (panie?) Alino, te pretensje? Już się nie tylko w głowie z nienawiści przewraca. |
2 0 | Wtorek, 31 maja 2022 r. godz. 13:56 ~Ala  | Ale to święta prawda bardziej antypolskiej i sprzedajnej gnidy niż ryży to nie ma. Więc się nie pluj |
0 0 |
| Niedziela, 29 maja 2022 r. godz. 22:44 ~Mrk  | Pani Maria, którą miałem zaszczyt znać osobiście, powiedziała mi kiedyś, w okolicy swoich setnych urodzin: "Skoro Pan Bóg pozawala mi żyć aż tak długo, to widocznie chce, bym nadal robiła coś dobrego". I robiła. Opowiadała, że codziennie rano planowała sobie dobre uczynki. A to parę zdań do swojej książki, a to praca dla fundacji, lub spotkanie z kimś samotnym, wsparcie potrzebującego... A wieczorem, podczas paciorka, robiła sobie rachunek sumienia i pytała sama siebie: czy nie zmarnowałam tego dnia?. "Bo ten dzień już nigdy nie wróci, i jak w każdym - trzeba zrobić coś dobrego, nawet małą rzecz...". W wieku 100 lat! To jedne z najważniejszych słów, jakie usłyszałem od drugiego człowieka w swoim już niekrótkim życiu. Życiorys p. Marii to gotowy scenariusz na dobry serial. Nie trzeba by nic upiększać ani tuszować. Niestety, w całej swej skromności pani Maria nie była zainteresowana tego rodzaju autokreacją. Odeszła naprawdę WIELKA Polka i wspaniały człowiek. Z tych, co robią wielkie rzeczy - w ciszy. W czasach, gdy wielu jakże "ważnych" czyni dokładnie odwrotnie. Najszczerzej: cześć Jej pamięci. |
1 0 | Poniedziałek, 30 maja 2022 r. godz. 12:57 ~Alina  | Dziś TVP2 nadała pełnometrażowy dokument nakręcony kiedy pani Maria wybrała się w rodzinne strony, które teraz są na Ukrainie i do Lwowa, gdzie studiowała po maturze w Nisku. Film powstał w 2021 roku. Bohaterami filmu byli także jej nieżyjący bracia. Jeden z nich do śmierci był polskim księdzem na Ukrainie, dbając o polskość i Polonię tam mieszkającą. Wzruszający film, bez poprawności politycznej, pokazujący mimochodem represje jakie Ukraińcy stosowali wobec Polaków. Oczywiście film nie był nigdzie zapowiadany. Nie dziwota - dawka patriotyzmu jaką zawiera ten film jest na pewno niestrawna dla środowiska GW, Donalda Tuska i wszelkiej antypolskiej swołoczy. |
0 0 | Niedziela, 29 maja 2022 r. godz. 23:54 ~Alina  | Dziś TVP2 nadała pełnometrażowy dokument nakręcony kiedy pani Maria wybrała się w rodzinne strony, które teraz są na Ukrainie i do Lwowa, gdzie studiowała po maturze w Nisku. Film powstał w 2021 roku. Bohaterami filmu byli także jej nieżyjący bracia. Jeden z nich do śmierci był polskim księdzem na Ukrainie, dbając o polskość i Polonię tam mieszkającą. Wzruszający film, bez poprawności politycznej, pokazujący mimochodem represje jakie Ukraińcy stosowali wobec Polaków. Oczywiście film nie był nigdzie zapowiadany. Nie dziwota - dawka patriotyzmu jaką zawiera ten film jest na pewno niestrawna dla środowiska GW, Donalda Tuska i wszelkiej antypolskiej swołoczy. |
0 0 |
| Niedziela, 29 maja 2022 r. godz. 22:18 ~Maria  | Wspaniała osoba. Niech odpoczywa w pokoju |
1 0 | Niedziela, 29 maja 2022 r. godz. 20:17 ~Jarek  | Robert Winnicki za mało wie ale coś napisał.Była honorowym obywatelem Stalowej Woli a szczególnie pomagała dzieciom z Domu Dziecka z ulicy Podleśnej.Bardzo miła kobieta.Wieczny odpoczynek racz jej dać Panie. |
1 0 | Niedziela, 29 maja 2022 r. godz. 20:08 ~Alina  | W 2012 roku śp. Maria Mirecka-Loryś była honorowym gościem na uroczystości 100 lecia Liceum ogólnokształcącego w Nisku, pełna werwy wspominała swoje przeżycia wojenne, jakby osoby w jej wieku nie dotyczyły żadne problemy z pamięcią.
RIP. |
0 0 | Niedziela, 29 maja 2022 r. godz. 19:08 ~Żal  | Pani Mario - odpoczywaj.......... |
0 0 | Niedziela, 29 maja 2022 r. godz. 16:22 ~memento  | Piękny wiek, piękny biogram, nie zmarnowane życie. Pokój Jej duszy, niech odpoczywa snem wiecznym. |
0 0 | Niedziela, 29 maja 2022 r. godz. 15:54 ~Paweł  | Teraz będą sobie wszyscy pseudo politycy od lewa do prawej wycierać gębę śmiercią patriotki |
0 0 | Niedziela, 29 maja 2022 r. godz. 19:08 ~Mieszkaniec  | Daj spokój - uszanuj |
0 0 |
| Niedziela, 29 maja 2022 r. godz. 15:33 ~Maxim  | Honorowy obywatel miasta Stalowa Wola. Pokój jej duszy |
0 0 | |