Wiadomości lokalne / News
| Środa, 30 czerwca 2021 r. godz. 14:35 /Magdalena Rodecka/ | Wiktoria ze Złotej Kościuszkowskiej uratowała genetycznemu bliźniakowi życie
- Pomożesz? Bo możesz! - zachęca Wiktoria, absolwentka Zespołu Szkół nr 2 imienia Tadeusza Kościuszki. Fot. FB/ZS nr 2
| Cyklicznie w stalowowolskich szkołach odbywają się akcje fundacji DKMS, mające na celu rejestracje potencjalnych dawców szpiku. Dzięki jednej z takich akcji absolwentka Zespołu Szkół nr 2 imienia Tadeusza Kościuszki Wiktoria, uratowała życie "genetycznemu bliźniakowi".
- Nie myślałam, ze kiedykolwiek znajdę swojego bliźniaka genetycznego. Po 3 latach nagle dostałam telefon z fundacji i właśnie jestem tydzień bo zabiegu pobrania komórek macierzystych! Cały proces przebiegł bezproblemowo, a do tego to nic nie bolało. Moje komórki trafiły do małego bliźniaka, więc mogę powiedzieć, że dostał on szansę na nowe życie. Ta świadomość, że mogłam uratować mu życie, cudowne uczucie... I to wszystko dzięki temu, że w naszej szkole zorganizowana została akcja DKMS. Szczerze mówiąc, gdyby nie ona, nie wiem czy kiedykolwiek zapisałabym się jako potencjalny dawca. Dlatego chciałabym jeszcze raz podziękować całej szkole za przyczynianie się do ratowania życia innym. Chciałabym także zachęcić szkołę do dalszego promowania akcji DKMS, a Was do brania udziału. Może ktoś z Was także będzie miał szansę na uratowanie życia. Pamiętajcie, to nic nie kosztuje - pisze Wiktoria.
Fundacja DKMS jest działa w Polsce od 2008 roku. Jej misją jest znalezienie dawcy dla każdego pacjenta na świecie potrzebującego przeszczepienia krwiotwórczych komórek macierzystych z krwi lub szpiku kostnego.
| |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego, coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Czwartek, 1 lipca 2021 r. godz. 13:37 ~XYZ | Internet nie powinien być anonimowy.
Kiedyś naprawdę było łatwiej - debil się po prostu wstydził odezwać - dzisiaj może pisać pod pseudonimem. |
00 | Środa, 30 czerwca 2021 r. godz. 22:59 ~Aamon | Nie widzę różnicy w ratowaniu życia dziecka niemieckiego, szwedzkiego, rosyjskiego czy polskiego. Czy któryś z poniższych idiotów ma dzieci? A jeżeli tak, to jak rozumiem nie ratowaliby ich życia gdyby pomoc możliwa była tylko z zagranicy. Bardzo podoba mnie się ich katolickie miłosierdzie i empatia. Tacy dobrzy Samarytanie... |
00 | Środa, 30 czerwca 2021 r. godz. 20:21 ~kowal | a ten bliźniak to gdzie mieszka? |
00 | Środa, 30 czerwca 2021 r. godz. 20:07 ~Fakty2 | Fundacja DKMS to organizacja niemiecka. Profile genetyczne Polaków trafiają do Niemiec i stają się prywatną własnością Niemców. Dawcy z Polski są wywożeni na pobranie do Niemiec (mimo że takie pobrania są jak najbardziej możliwe w Polsce) - niemieckie kliniki wystawiają bardzo wysokie rachunki za pobranie polskiemu NFZ... Przed pobraniem wykonuje się bardzo szczegółowe badania stanu zdrowia, które trafiają do bazy niemieckiej organizacji i mogą być przez nią dowolnie wykorzystywane. Dawca podpisuje zgodę na to, że dobrowolnie oddaje niewykorzystaną część swojej krwi - pobierane są o wiele większe ilości krwi niż potrzeba, część idzie na przeszczep, a pozostała część jest sprzedawana przez Niemców za grube pieniądze. Bez takiej zgody kandydat nie może zostać dawcą... DKMS zarabia na sprzedaży osocza co roku około miliarda euro... To zwykły czysty biznes bazujący na manipulacji i wykorzystywaniu ludzkiej potrzeby pomagania, która jest szczególnie silna wśród młodych ludzi (dlatego akcje marketingowe skierowane są przede wszystkim do młodzieży, w szczególności młodzieży akademickiej o wysokiej wrażliwości społecznej). W Polsce działa legalnie 15 Ośrodków Dawców Szpiku (wród nich DKMS) - jak chcecie zostać dawcą, to zarejestrujcie się w polskiej organizacji (np. Centrum Krwiodawstwa w Lublinie czy Kielcach), a wasze dane genetyczne i informacje o stanie zdrowia pozostaną w Polsce. |
00 | Środa, 30 czerwca 2021 r. godz. 21:01 ~Dawca | Co ty chłopie gadasz,ja jakoś oddawałem w Polsce właśnie przez DKMS,i nie było żadnych cyrków o jakich ty tu wypisujesz |
00 |
| Środa, 30 czerwca 2021 r. godz. 19:19 ~Fakty | Pobranie komórek macierzystych z krwi jest bardzo inwazyjną procedurą, dlatego fundacja szuka dawców przede wszystkim wśród młodych ludzi, którzy nie są jeszcze obciążeni chorobami. Pobranie z talerza kości biodrowej (gdy biorcą jest dziecko) odbywa się pod narkozą, która - jak wiadomo - nie dla wszystkich jest bezpieczna. Pobranie polega na tym, że lekarz wielką igłą kilkanaście razy wkłuwa się w biodro, za każdym razem w innym miejscu. Na żywo nikt tego nie przetrzyma, bo ból przekracza możliwości ludzkiego organizmu. Po wybudzeniu z narkozy odczuwa się silny ból i przez kilka dni trzeba brać leki. Jeśli komórki pobierane są z krwi obwodowej (biorcą jest osoba dorosła), wtedy zakłada się dwa wenflony (na lewe i na prawe ramię): jednym wenflonem krew wypływa, filtr wybiera z niej komórki macierzyste, a drugim wenflonem wpływa z powrotem do organizmu. W czasie 3-4-godzinnego zabiegu potrafi się przefiltrować całą krew np. trzykrotnie. Przed zabiegiem trzeba przez kilka dni przyjmować lek, który zmienia skład krwi. Efektem obu zabiegów jest zwykle ciężka anemia, czasami konieczność przetaczania krwi, niedobory wapnia czy kwasu foliowego, długotrwałe zaburzenia w składzie krwi oraz problem z produkcją nowych komórek krwi. Są badania, które wskazują na zwiększone ryzyko nowotworów u dawców. Rodzice, zastanówcie się, czy chcecie, aby wasze dzieci ryzykowały swoim zdrowiem i życiem dla kogoś zupełnie obcego... |
00 | Czwartek, 1 lipca 2021 r. godz. 21:08 ~Niko | Chyba Ci z mózgu pobierali a że nie mogli go namierzyć to kłuli cię kilka razy jełopie . Co za bzdury wypisujesz pacanie. |
00 | Czwartek, 1 lipca 2021 r. godz. 08:35 ~Krzysiek | Nie wypisuj takich głupot. Poczytałeś jakieś pierdoły i teraz udajesz eksperta. Nic z tego co napisałeś nie jest prawdą. Oddawałem szpik z talerza kości biodrowej i takich historii nie przypominam sobie. Jeżeli nie masz pojęcia na ten temat to nie siej fermentu w sieci. Bo takimi wpisami możesz spowodować ze kiedyś Tobie będzie potrzebny dawca a po przeczytaniu tych głupot nie zdecyduje sie nikt by Tobie pomoc. |
00 |
| Środa, 30 czerwca 2021 r. godz. 17:44 ~Absolwent | Nikt nieoficjalnie nie używa tej durnej nazwy. To budowlanka i kropka |
00 | Środa, 30 czerwca 2021 r. godz. 15:12 ~olka | Brawo Wiki. Zasługujesz na swoje imię. |
00 | |